kwi
12
2011

#12/2011 Love Story - Erich Segal

s.80

Przyznam, że gdy zobaczyłam ją w bibliotece zdziwiłam się jej objętością. Kilka lat życia bohaterów autor streścił na zaledwie 80-ciu stronach.

Akcja dzieje się szybko, podobnie jak w filmie o tym samym tytule. Tak na prawdę pobieżnie poznajemy wspólne losy bohaterów. Żeby ująć to obrazowo - nie ma tu historii rodem z telenowel, gdzie każdy wątek ciągnął by się długimi stronami :)

Gdybym miała określić książkę w kilku krótkich zdaniach powiedziałabym, że jest to opowieść o miłości dość nieoczekiwanej, zaskakującej i trochę na przekór. O miłości, z którą nawet śmierć nie jest w stanie wygrać. O  miłości, która zmienia ludzi.

"Kto kocha, nie potrzebuje nigdy mówić: przepraszam."

0 komentarze:

Prześlij komentarz