![]() |
s.80 |
Przyznam, że gdy zobaczyłam ją w bibliotece zdziwiłam się jej objętością. Kilka lat życia bohaterów autor streścił na zaledwie 80-ciu stronach.
Akcja dzieje się szybko, podobnie jak w filmie o tym samym tytule. Tak na prawdę pobieżnie poznajemy wspólne losy bohaterów. Żeby ująć to obrazowo - nie ma tu historii rodem z telenowel, gdzie każdy wątek ciągnął by się długimi stronami :)
Gdybym miała określić książkę w kilku krótkich zdaniach powiedziałabym, że jest to opowieść o miłości dość nieoczekiwanej, zaskakującej i trochę na przekór. O miłości, z którą nawet śmierć nie jest w stanie wygrać. O miłości, która zmienia ludzi.
"Kto kocha, nie potrzebuje nigdy mówić: przepraszam."
0 komentarze:
Prześlij komentarz