#3/2011 W stronę samopoznania - Śri Śrimad A.C. Bhaktivedanta Swami Prabhupada

stron: 225
Dziwna sprawa. Trafiłam na tę książkę podczas wygrzebywania z szaf różnych starych książek, które chciałam sprzedać na allegro. Zaskoczyła mnie ta pozycja, ponieważ zupełnie nie wiedziałam co to za książka i jak znalazła się u mnie w domu.

Pomyślałam sobie, że może warto było by ją przeczytać przed sprzedażą. I zabrałam się za to od razu. Na początku szło opornie, ale później już całkiem sprawnie i szybko, więc zajęło mi to jakieś 3 dni.

Czy mi się podobało? Sama nie wiem co o tym myśleć. Nie jest to typowa książka prezentująca filozofię, czy jak kto woli religię wielbicieli Kryszny. Jest to zbiór różnych tekstów, wywiadów i wykładów, z różnych okresów działania Śri Śrimada.

Czasami miało się wrażenie, że stale mówi się o tym samym, lecz w różnej formie... Książka jest o tyle ciekawa, że prezentowane w niej prawdy spokojnie można odnieść do każdej innej religii, o czym sam autor także kilkakrotnie wspomina.

Najważniejsze przesłanie jakie ta książka z sobą niesie? Człowiek współczesny za dużo czasu poświęca rzeczom, które tak na prawdę nie czynią go szczęśliwym. Gonimy za sukcesem, zbieramy kolejne dobra materialne, dążymy do zaspokajania zmysłów, nie poświęcając uwagi swojej duszy. Nie poświęcamy należytej uwagi samym sobie. Mało tego - bardzo często za wszelką cenę nie dopuszczamy do tego, żeby zostać sam na sam z sobą samym, żeby nie musieć zastanawiać się nad sensem naszego życia...

Autor zachęca do zwolnienia biegu, do refleksji, medytacji nad sobą i istotą życia...

I generalnie podobało by mi się w pełni, gdyby nie ostatni rozdział, który mocno nadwyrężył moją pozytywną opinię o książkę. Ale zawsze można zrezygnować z jego przeczytania...

0 komentarze:

Prześlij komentarz