#5/2011 Kobieta, mężczyzna i dziecko - Erich Segal

s. 185
Mimo dużego nagromadzenia pracy i ciągłej walce z upływającym czasem wciąż wydzielam sobie chwile na czytanie. Właśnie skończyłam czytać książkę Ericha Segala - "Kobieta, mężczyzna i dziecko". Miła, lekka i przyjemna powiastka, choć porusza bardzo trudny temat.
Na początku poznajemy małżeństwo z niemal dwudziestoletnim stażem, przez wielu ludzi z najbliższego otoczenia uważane za idealne i stawiane za wzór. Oboje posiadają dobrą pracę, wychowują dwie córki. Są dobrą i szczęśliwą rodziną. Niespodziewanie rodzinną sielankę burzy jeden telefon z Francji. Okazuje się, że przykładny mąż i ojciec przed paroma laty miał romans. Dopiero teraz dowiaduje się, że owocem tego "związku" było dziecko, którego matka właśnie zmarła. W obliczu tej informacji mężczyzna musi podjąć niełatwą decyzję. Po rozmowie z żoną oboje decydują się sprowadzić chłopca do Stanów.
Mimo, że objętościowo książka niewielka to porusza kilka bardzo ważnych i trudnych tematów. Życie rodziny i życie osieroconego chłopca zostają przewrócone do góry nogami. Czy poradzą sobie w obliczu nowej, trudnej sytuacji? Czy uda im się odbudować szczęście, odzyskać poczucie bezpieczeństwa?

Książkę czyta się jednym tchem. Zakończenie zaskoczyło mnie bardzo. Ale... nie przekreśla niczego i pozwala czytelnikowi opowiedzieć tę historię samodzielnie.

0 komentarze:

Prześlij komentarz