Długo się zbierałam do przeczytania tej książki. Ale jak już wreszcie się zdecydowałam wciągnęło mnie na amen. I zakochałam się :) Tak po prostu i na zabój. Zakochałam się w tej historii tak bardzo, że zaraz po przeczytaniu obejrzałam jedną adaptację filmową. A zaraz potem następną. Do dziś mam przed oczami obraz tak rozczulająco żałośnie wyglądającego pana Darcy'ego, kiedy po raz drugi wyjawia Elżbiecie swoje uczucia...
Muszę to jeszcze kiedyś przeczytać :)
0 komentarze:
Prześlij komentarz