"Weronika jest dziennikarką, taką bardziej z
przypadku niż z zamiłowania. Pisuje artykuły, których nikt nie czyta.
Nie jest ani specjalnie ambitna, ani nazbyt pracowita, ale za to jaką ma
wyobraźnię! Czego nie sprawdzi, to zmyśli. Na podstawie mizernych
materiałów i komentarzy internautów pisze artykuł o mafijnej akcji.
Wychodząc z założenia, że i tak ukaże się to drobnym drukiem na odległej
stronie dziennika, Weronika popuszcza wodzy wyobraźni. Ale życie płata
figle w najmniej spodziewanych momentach. Artykuł trafia na pierwszą
stronę jako temat dnia. Wkrótce okaże się, że wymyślona postać istnieje.
Szansa, że może zdarzyć się taki przypadek to jak trafienie szóstki w
totolotka. I właśnie Weronice to się udało. Postać z jej zmyślonej
historyjki istnieje naprawdę. Co więcej, jest kimś, od kogo lepiej
trzymać się z daleka. Artykuł Weroniki narobi sporego zamieszania i
zagrozi wielu ludziom, bo ktoś wyciągnie wniosek, że został zdradzony. Niektórzy nie przeżyją. Czy Weronice uda się wybrnąć z pułapki, w którą sama się wpakowała?
Trzeba sięgnąć po książkę, żeby się dowiedzieć. Powiem tylko tyle, że kobiety to istoty mające wrodzoną łatwość przystosowywania się do nowych, najdziwniejszych nawet warunków. W wyjątkowych sytuacjach mogą zmienić osobowość i stać się kimś innym. To właśnie przytrafi się Weronice. A wszystko jako konsekwencja jednego prasowego kłamstwa. Sporo zabawy, ale i trochę niepewności. Bo czy bezpiecznie jest zamienić się osobowością z innym człowiekiem? Niektórzy sądzą, że pewnych zmian w psychice nie da się już cofnąć."
0 komentarze:
Prześlij komentarz