Miała być super książka o hipnotycznym telemarketingu, która pomoże zwiększyć zyski z prowadzonych rozmów.
Niestety książka nie przypadła mi do gustu. Nie odnalazłam w niej tego, czego szukałam. Może oczekiwałam zbyt wiele?
Czytając, miałam wrażenie, że autor kilkakrotnie powtórzył to samo, tylko ubrał w inne słowa. Niewiele wyniosłam z tej książki.
Ale może porady kiepsko przystawały do konkretnej branży, w której przyszło mi pracować? Albo też nie potrafiłam samodzielnie przełożyć tego, o czym pisze autor, na specyfikę mojej branży i stąd ten brak efektów. Trudno powiedzieć...
Ale niektórym książka się podobała i pomogła w pracy, o czym można poczytać np. tutaj.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz